Bielik zwyczajny (Haliaeetus albicilla)
W Wejherowskim parku mieszka para bielików, pochodzą one z ośrodków rehabilitacji dzikich zwierząt. Każdy ma swoją historię.Alex – został prawdopodobnie zaatakowany przez drapieżnika; w wyniku urazu doznał uszkodzenia prawego oka, kiedy został znaleziony miał już wybarwione pióra w ogonie na biało. Trafił do nas w 2016r. a jego wiek szacowany był wówczas na 6 lat. Pochodzi z ośrodka rehabilitacji znajdującego się pod Olsztynem.
Maja – partnerka Alexa pochodzi z okolic Wielkopolski. Ma uszkodzoną łapę- nie ma dwóch szponów. Jest młodsza od Alexa, jej wiek w momencie przybycia do nas (lipiec 2016) szacuje się na ok 4 lata. Zanim do nas trafiła przebywała również w podobnym ośrodku jak Alex, z tym, że z rejonu Wielkopolski.
Upierzenie bielika jest ciemnobrązowe, ogon śnieżnobiały (początkowo ciemny,z wiekiem jaśnieje i w 5-6roku życia osiąga kolor bieli). U dorosłych ptaków głowa i szyja są jasnobeżowe (jednak wybarwiają się na ten kolor dopiero w okolicy 8 roku życia).
Długość ciała Bielika to ok 85-95 cm, samica jest trochę większa od partnera, waży 3-6 kg a rozpiętość skrzydeł waha się od 220-240cm. Długość życia przeciętnie wynosi 21-30 lat a w niewoli nawet 40.
Osiedla się w pobliżu zbiorników wodnych gdzie zazwyczaj żeruje polując na ryby. Sporadycznie pożywia się też ptakami (perkozy, kaczki, łyski), ssakami (zając, królik) a niekiedy padliną, jednak podstawą diety są ryby (karp, leszcz, szczupak, płoć). Polowanie urządza z zasadzki, wypatrując ofiar, lub z lotu patrolowego. W obrębie swojego terenu może mieć stałe czatownie(wysokie drzewa), z których obserwuje jezioro lub staw.Spada na ofiarę z wyciągniętymi szponami (pewnym przystosowaniem są nieopierzone skoki aż po palce), a wcześniej zwykle nęka zdobycz zmuszając do ciągłego nurkowania aż ta wyczerpie siły.
Młode bieliki opuszczają gniazdo po minimum 10 tygodniach.W wyniku prześladowań ze strony człowieka, na początku XX w doszło do gwałtownego obniżenia się populacji tego drapieżnika, również stosowanie pestycydów tj. DDT w rolnictwie wpłynęło niekorzystnie na procesy rozrodcze bielika. Po wprowadzeniu okresów ochronnych i wycofania DDT zaobserwowano wzrost jego liczebności.
– Pomiędzy krukowatymi (kruki, wrony) a bielikami zaobserwowano formę ciekawej współpracy,zwłaszcza zimą (gdy dostępność pokarmu jest ograniczona); kruki nie mają przystosowanych dziobów do rozrywania padliny,starają się zwabić bieliki. Drapieżniki ostrym dziobem rozrywają np. martwą sarnę, wyjadając znaczną część. Pozostaje jednak tyle resztek , że posiłek zyskują też kruki.
– Warunki mieszkalne jakie ptaki mają zapewnione w Wejherowie są znacznie lepsze od tych jakie panowały w ośrodkach ich dotychczasowego pobytu. W takich placówkach często jest przepełnienie, gdyż trafiają tam różne dzikie zwierzęta, które wymagają pomocy. Z założenia ośrodki takie nie są przystosowane do dłuższego przetrzymywania zwierząt. Służą raczej doraźnej interwencji, rekonwalescencji i wypuszczeniu na wolność. Ze względu na trwałą niezdolność powrotu do natury, bieliki przebywają w niewoli. Nasze woliery są dobrze przystosowanym miejscem na dożywotni azyl.
Żuraw koroniasty „Koronnik szary” (Balearica regulorum)
Nasze okazy to ciekawskie dwulatki, które powoli pierzą się i zaczynają przypominać dorosłe koronniki. Młode żurawie są opierzone na szaro- brązowy kolor. Przeważnie po roku życia uzyskują szatę dorosłą. Zachwycają popielatą barwą, bujną koroną z piór na głowie oraz „czerwonymi koralami” w okolicach wola. Są to tzw. przydatki głowowe; mięsiste wyrostki które mogą wypełniać się krwią co powoduje ich usztywnienie i powiększenie. U ptaków narząd ten wykorzystywany jest podczas zalotów i łączenia się w pary. Dobrze rozwinięte przydatki świadczą o kondycji osobnika i wysokim poziomie testosteronu co sugeruje potencjalnej samicy, że konkurent jest zdolny do rozrodu i obrony gniazda.
W odróżnieniu od innych gatunków żurawi koronniki szare mogą spędzać noce na drzewach a nawet budować tam gniazda.
– Podczas godów ptaki szeroko rozkładają skrzydła wydając jednocześnie melodyjne odgłosy, przypominające nieco odgłos trąby.
– W naturze budują gniazda w koronach drzew (podobnie jak nasze bociany); w jednej takiej koronie może mieszkać kilka żurawich rodzin. Są względem siebie pokojowo nastawione.